3 lipca na Sitowcu w Puszczy Niepołomickiej odbyła się plenerowa impreza integracyjna „Świętowanie lata-czas w las!”, która uroczyście zainaugurowała tegoroczną odsłonę „Lasów dla życia”.
W niepołomickiej zabawie oprócz mieszkańców DPS ul. Łanowa 41 i im. Św. Brata Alberta w Krakowie gościnnie wzięli również udział mieszkańcy innych krakowskich DPSów: z ul. Praskiej 25, ul. Łanowej 39 oraz Łanowej 43. Na polanie leśnej wspólnie z niepełnosprawnymi i ich opiekunami bawili się seniorzy z UTW im. Jana Pawła IIw Krakowie, kadra projektowa, przedstawiciele zaprzyjaźnionych organizacji i instytucji oraz młodzi wolontariusze „Lasów dla życia 2015” czyli studenci Wydziału Leśnego URw Krakowie i AWF Krakowie. Na uczestników imprezy czekało wyjątkowo dużo atrakcji przygotowanych przez animatorów. Mowa tu m.in. o pokazie sztuki kulinarnej z wykorzystaniem ziół i naturalnych produktów połączonym z przygotowaniem kociołków świętojańskich. Potrawy specjalnie dla uczestników „Lasów dla życia” sporządzili zaprzyjaźnieni z FRIL kucharze: Mieczysław Czytajło wraz z Leszkiem Czytajło. Kolejnym z zajęć skutecznie aktywizujących niepełnosprawnych były warsztaty florystyczne. Wicie wianków, warkoczy lata i innych ozdób świętojańskich, wyplatanie biżuterii florystycznej to tylko niektóre z atrakcji przewidzianych podczas warsztatów. Inną zabawą, w której niepełnosprawni chętnie uczestniczyli był teatr jednego aktora czyli przygotowywanie prezentacji własnych animacji teatralnych, a także zabawa muzyczna w tzw. wolny mikrofon. Tradycją naszych imprez integracyjnych stał się łańcuch ludzi dobrych serc, w czasie którego trzymający się za ręce uczestnicy „Lasów dla życia” - niepełnosprawni, ich opiekunowie, młodsi i starsi wolontariusze stworzyli krąg wokół polany leśnej. Nowością niepołomickiej imprezy było poszukiwanie kwiatu paproci ukrytego przez młodych wolontariuszy pośród drzew okalających polanę. Każda z przytoczonych zabaw skutecznie aktywizowała niepełnosprawnych, dostarczając im wiele pozytywnych emocji i wrażeń. O oprawę muzyczną niepołomickiej imprezy, która potrwała do godzin popołudniowych zadbał zespól pani Roksany z Krakowa.